Fantasy (tekstowe)

Czarny Smok · 2017-05-25 20:45:22

Mateusz
Ri'saad obudził się. Plecy go strasznie bolały, jakby spędził trochę czasu, leżąc na czymś twardym.
Leżał na deskach. Nad nim była jakaś płachta, wykonana ze skóry. Nogi miał związane lnianym sznurem, a ręce konopnym. Czuł co jakiś czas lekkie wstrząsy.

OhMyGodcat · 2017-05-25 20:55:11

"Ał. Łeb mi pęka. Aż przypominają mi się moje 6 urodziny, tylko że tym razem nie jestem przebrany za klauna a obok mnie nie leży wpół pełne wiadro kocimiętki. Kolejna porażka na płonącą górę rozczarowań. Hmm... patrząc na płachtę, deski i trzęsienie się, jestem w wozie. Pewnie zmierzam do supermegapilnie strzeżonego więzienia w Imperium. Hura. Ciekawe czy zabrali mi mój ekwipunek? I ciekawe jak tam moje otoczenie? A nuż będzie tu coś ostrego. Może też uda mi się wyswobodzić z tych nieprzyjemnych więzów..."

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-05-25 21:04:40)

Czarny Smok · 2017-05-25 22:07:25

Czacha i Mateusz
- Ach... Sam Ar-Shubbal? A więc sprawa jest poważna... Pochodzę z starożytnego rodu Bezimiennych. Jesteśmy mistrzami władania umysłami innych istot. Widzisz... Ten demon będzie zapewne chciał zebrać wszystkie Kryształy Stworzenia i użyć ich by zniszczyć barierę, tak? Nie ma zmartwienia, jeden z Kryształów jest schowany w Niewidocznej Bibliotece. Mimo wszystko, muszę Ci podziękować za tę informację i niniejszym przyjmuję Cię na służbę. Jeśli będę Cię potrzebował, skontaktuję się z Tobą telepatycznie. Abyś i ty mógł z nami rozmawiać, polecam Ci zdobyć Odłamek Myśli, który jest ukryty w Krasnoludzkim Skarbcu w Orthondzie.
Caryll zbudził się. Jechał obecnie wozem, leżał na wygodnym posłaniu z siana. Koło niego znajdowała się skórzana pokrywa, spod której dobiegały szemrania. Przed nim siedział Karl.
- Zbudziłeś się już? Tam, pod wozem leży Khajiit, chyba twój znajomy. Leżał nieprzytomny w płonącym Erastonie, więc i go dodatkowo zabrałem. Jedziemy obecnie do Orthondu, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko?
---
Ri'saad sprawdził swój rynsztunek. Wszystko było na miejscu. W pomieszczeniu znajdowało się kilka w miarę ostrych kamulców.

OhMyGodcat · 2017-05-25 22:15:02

Ri'saad postanowił rozciąć więzy o kamienie, a następnie przygotować sztylety na ewentualną walkę i wyjrzeć na drogę oraz sprawdzić kto kieruje i ewentualnie wykorzystać element zaskoczenia by wóz przejąc, jeżeli wozem kierował wróg.

Nie Czaha · 2017-05-26 18:54:19

Caryll:
- Nie ma problemu. Czego tam szukasz? Masz może mikstury lecznicze?

Czarny Smok · 2017-05-26 22:45:35

Ostatni raz was oznaczam, bo i tak jesteście tylko wy
Ri'saad przeciął więzy o kamienie i wyjął sztylety. Następnie wyjrzał przez płachtę. Był tam Caryll słuchający co mówił Karl z Rzepkowa:
- Widzisz, Kryształ Stworzenia przywędrował do Erastonu właśnie z Orthondu. Może będą wiedzieli coś o innych. A co do mikstur - jeśli chcesz to mam parę, ale jak spałeś to Cię w większości wykurowałem. Mam za to pewien pomysł - skoro i tak jedziemy, to mogę Cię nauczyć czegoś więcej o przywoływaniu demonów. No i zdecyduj, co zrobimy z naszym towarzyszem.

Nie Czaha · 2017-05-26 23:02:37

Caryll:
- Dobrze, mikstury przydadzą się na później. Możesz dać jedną towarzyszowi Towarzysz nam się przyda. Może zna się na starodawnej sztuce PR (relacji publicznych). Demonami też można się zająć

OhMyGodcat · 2017-05-26 23:11:37

"Jak fajnie że mam dla was jakąś wartość... zaraz, jak się właściwie nazywacie? I dlaczego mnie zostawiliście tam związanego?"

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-05-26 23:15:40)

Czarny Smok · 2017-05-27 09:12:21

Karl najpierw spojrzał na Ri'saada.
- Związaliśmy cię, bo nie byliśmy pewni Twych intencji. Ja jestem Ar-Shuball, książę Zniszczenia, a ten obok to Caryll z Farith.
Następnie zwrócił się do Carylla:
- Widzisz, piekło dzieli się na 3 kręgi. My, demony jesteśmy uwięzieni w I, najlżejszym. Ono z kolei dzieli się na Domeny - terytoria poszczególnych lordów demonów.
Kiedy przywołujesz demona, łapiesz zawsze jakiegoś "wolnego" - nie należącego do rzadnej z Domen. Zazwyczaj są one słabsze od podwładnych poszczególnych władców. - Karl stworzył w ręce ścianę ognia, która zmieniła się w pergamin i pióro. - Podpisz ze mną pakt, aby móc korzystać z dóbr Zniszczenia.

Nie Czaha · 2017-05-27 09:56:47

Caryll:
Biorę kartkę i czytam ją dokładnie

(Chcę otrzymać od MG pełen tekst umowy)

OhMyGodcat · 2017-05-27 23:22:28

"A gdzie leży to Zniszczenie? Nigdy nie słyszałem o takim kraju..."

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-05-27 23:22:48)

Czarny Smok · 2017-05-28 16:44:18

" Drugi Víressë 1260 r. Pieczęci, Zadupie między Erastonem a Orthondem,
Ja niżej podpisany Caryll z Farith zobowiązuję się służyć swym ciałem i duszą Domenie Zniszczenia oraz jej władcy. Zobowiązuję się wypełniać jego wolę i służyć mu w dowolny sposób, a przynajmniej od poniedziałku do czwartku w godzinach 10.00-18.00 oraz poza godzinami pracy nie służyć w żaden sposób na jej niekorzyść. W zamian przyjmuję na siebie obietnicę, że ma dusza i ciało nie zostanie skalana przez siły piekielne, wbrew mej woli oraz będę mógł korzystać w pełni z dóbr Domeny Zniszczenia, w tym przywoływać do swej służby niżej postawionych ode mnie sług.
W razie złamania aktu przez którąkolwiek ze stron, zostanie ona odpowiednio ukarana. Nadzoru nad przestrzeganiem traktu będą pełnili Bogowie, a w szczególności Trzecia Koza.
Trakt będzie obowiązujący do czasu zlokalizowania i zdobycia wszystkich Kryształów Stworzenia, śmierci Carylla z Farith lub zniszczenia bram piekielnych.
................... (miejsce na podpis)"

---
Karl podał kartkę Caryllowi do przeczytania. Po usłyszeniu komentarza Ri'saada, wymownie zasygnalizował swoje zażenowanie, łapiąc się dłonią za twarz.
- Ach... nieważne. W piekle. Może też chciałbyś mi pomóc? Też Ci sporządzę taki akt.

OhMyGodcat · 2017-05-28 17:08:08

"Przecież tylko żartowałem [dblpt]p . I nie interesują mnie służby demonom. Nie żebym miał coś przeciwko wam, jestem bardzo tolerancyjny, ale po prostu nie interesuje mnie wizja końca świata. Swoją przyszłość wyobrażam sobie raczej jako właściciel sklepu, rozumiesz."

Nie Czaha · 2017-05-29 12:32:24

Caryll:
Biorę od Ar-Shubbala pióro i podpisuję kartkę:
Avaraghenothorv z Vartharu

Rozpoczyna się spektakl. W roli kozła ofiarnego przeklęty mag Avaraghenothorv

Czarny Smok · 2017-05-29 13:17:43

- Ach... - westchnął Ar-Shuball. - Wy Khajiity i ludzie jesteście jak zmiennocieplni. Nie potraficie się przystosować do zmian. Świat się zmienia, idzie naprzód, a wy żyjecie zgodnie ze starymi zasadami moralnymi. My demony doświadczyliśmy zmian. Więzienie w Piekle zmieniło nas, wzmocniło. Przeżyli tylko najsilniejsi. Nie jesteśmy już tymi samymi, którzy zostali tam zamknięci. Ewoluowaliśmy. A teraz pomożemy w tym Światu. Nie pragniemy zniszczenia Świata. Zniszczymy jedynie to, co hamuje jego rozwój - tych pieprzonych Szpiczastouchych!
Tymczasem Caryll podpisał dokument. Po dokonaniu tego czynu, pergamin zmienił się w żywy ogień. Uformował się w kulkę i wleciał w usta Carylla. Przez chwilę czuł palące go ciepło, które po chwili się chłodziło i znów wrócił do normalnego stanu.
- A więc załatwione! - rzekł Karl i ruszyli dalej.
---
Po ok. dwóch dniach dalszej podróży, dotarli na przedmieścia wielkiego miasta.
- Przydało by się coś zrobić z tym wozem... - powiedział Karl, gdy się zatrzymali. Wyciągnął rękę w stronę wozu i koni pociągowych. Te zmieniły się w zieloną energię, która wniknęła do szmaragdu, wiszącego na szyi demona.
Przeszli przez ogromną, masywną, żelazną bramę i weszli do miasta. Na jej ulicach kwitł ruch i handel. Podeszli do jednego z sprzedawców ryb.
- Co się tu dzieje, drogi panie? Skąd taki ruch?
- Skąd tyś się urwał człowieku? Mamy pojutrze powitać czempionów, którzy spalili tych parszywych zdrajców z Erastonu. Będzie wielka ceremonia, którą poprowadzi sam Imperator.
Przeszli jeszcze kawałek, po czym Ar-Shuball zwrócił się do swoich towarzyszy:
- Ja teraz załatwię nocleg, jak chcecie to możecie zając się sobą.

Nie Czaha · 2017-05-29 13:36:09

Caryll:
- Wiesz może gdzie jest tu jakiś kowal?

OhMyGodcat · 2017-05-29 13:37:56

"O, właśnie, skoro mowa o kowalstwie - mam tu taką książkę o kowalstwie, ale są w niej takie trudne słowa, więc myślałem że będziesz mógł mi je wyjaśnić Caryll..."

Nie Czaha · 2017-05-29 13:40:29

- Nie ma problemu, ale najpierw chciałbym zająć się paroma innymi sprawami

OhMyGodcat · 2017-05-29 13:42:47

"No okej. To rób tam co chcesz" po czym Ri'saad wyjął książkę zabraną z katedry w Eraston i zaczął ją czytać

Nie Czaha · 2017-05-29 13:45:27

Patrzę na książkę, którą czyta Khajit. Następnie mówię:
- Myślę, że w niektórych ze swoich spraw będę potrzebować twojej pomocy

OhMyGodcat · 2017-05-29 13:47:58

"Nie mam zamiaru dla ciebie tańczyć"

Nie Czaha · 2017-05-29 13:50:22

- Nie mam zamiaru cię do niczego zmuszać. A słyszałeś może o Bezimiennych

OhMyGodcat · 2017-05-29 14:02:38

"Nie"

Nie Czaha · 2017-05-29 15:57:02

- Są jedną ze starożytnych ras. Chcę uzyskać z nimi łatwy kontakt. Ty też możesz z tego kontaktu czerpać pewne benefity

OhMyGodcat · 2017-05-29 15:59:35

"To fajnie. Powiesz wreszcie o co ci chodzi czy mogę wrócić do czytania?"

Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-05-29 16:00:07)

Play by Forum

#1 2017-05-25 20:45:22

[Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#2 2017-05-25 20:55:11

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#3 2017-05-25 22:07:25

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#4 2017-05-25 22:15:02

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#5 2017-05-26 18:54:19

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#6 2017-05-26 22:45:35

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#7 2017-05-26 23:02:37

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#8 2017-05-26 23:11:37

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#9 2017-05-27 09:12:21

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#10 2017-05-27 09:56:47

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#11 2017-05-27 23:22:28

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#12 2017-05-28 16:44:18

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#13 2017-05-28 17:08:08

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#14 2017-05-29 12:32:24

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#15 2017-05-29 13:17:43

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#16 2017-05-29 13:36:09

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#17 2017-05-29 13:37:56

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#18 2017-05-29 13:40:29

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#19 2017-05-29 13:42:47

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#20 2017-05-29 13:45:27

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#21 2017-05-29 13:47:58

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#22 2017-05-29 13:50:22

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#23 2017-05-29 14:02:38

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#24 2017-05-29 15:57:02

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

#25 2017-05-29 15:59:35

Odp: [Archiwum] Rozdział 2. - Sham Aspect

Stopka