Forum służy do prowadzenia rozgrywek PBF. Powstało w zamyśle grania w RPG tekstowe.
Nie jesteś zalogowany na forum.
"A ty potrafisz się nie jąkać! Mądrze myślisz." Ri'saad zwrócił się do tamtej kobiety i rzekł "Teraz musimy stąd tylko wyjść. Najlepiej by było gdyby nikt cię nie poznal. Spotkamy się w alejce za Skarbcem. Radzę ci ubrać tą sutannę, zapewni ci anonimowość."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- N... Nie. To szata Za... Zakonna. Ukarzą mnie. Nie mogę tego zrobić! - była na skraju płaczu. - U... Ucie... Zamknijcie mnie w jednej z skrytek. Powiem, że... że mnie po... porwali.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"No dobra, klucz zostawimy w drzwiach. To co, Caryll, czas na ucieczkę? Wybiegnę pierwszy, to skupię na sobie uwagę."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Dobrze
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
Ri'saad i Caryll niezauważeni opuścili budynek.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
Ri'saad zdjął sutannę i wrzucił ją do jakiegoś kontenera/śmietnika, po cyzm zwrócił się do Carylla "No, to nieźle nam poszło. A skoro o tym mowa, mam dla ciebie niespodziankę! Zamknij oczy na chwilę."
Wiadomość dodana po 18 h 25 min 56 s:
Poprawka - sutannę chowam do kieszeni
Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-06-18 18:06:32)
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Wiesz, nie za bardzo jest czas. Zaraz mogą się ogarnąć i zacząć nas szukać. Daj to po prostu szybko
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Pff, no dobra, masz", po czym dał mu pakunek z niespodzianką. "Ja idę do portu. Chcę plotek, i trzeba wymienić sztabki złota na monety. Idziesz ze mną?"
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
Dobrze
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
Ri'saad i Caryll dotarli do portu. Zbliżał się wieczór, gdy tam dotarli. Mimo pory, na ulicach panował tłok. Kwitł handel, głównie rybami, chociaż nie brakowało i innych rzeczy do wymiany. Do portu przypływały statki. Najwięcej z innych miast Imperium oraz 4 Miast. Po upadku Erastonu było ich jednak znacznie mniej. W miejscu gdzie stanęli Ri'saad i Caryll, przypłynął statek z banderą Orthondu - złotym lisem na czerwono-błękitnym tle - opatrzonym dwoma łańcuchami. To byli łowcy niewolników.
- No komraci, sprowadzajcie ich. - powiedział ich kapitan. Z statku zaczął wysuwać się kordon Khajiitów w łańcuchach.
Po drugiej stronie ulicy stał kantor wymiany walut i kruszców. Wreszcie, jakieś 100 jardów na zachód stała karczma "Zatoka Niewolników". Na wschód stało stanowisko wiedźmy Adrienne. Dalej znajdował się klasztor Zakonny, z którego właśnie wyszło osiem zakapturzonych person i skierowało się w ich stronę.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"Rozmienisz hajs? Ja sobie obczaję ten korowód w łańcuchach. Oraz przygotuj się na wszystko, Zakonne kapturki nie wróżą dobrze."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Dobrze. Tylko lepiej nie rozmieniać wszystkiego naraz. Będzie to podejrzane. Rozmienię na razie jedną sztabę
Udaję się do kantora
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
Carylla przywitał znajomy sprzedawca.
- Kantor Kanex, czym mogę służyć?
Caryll otrzymał za swą sztabkę złota 450 srebrników.
***
Uwagę Ri'saada przyciągnęła piękna Khajiitka. Nie mógł od niej oderwać wzroku. Zauroczyła go tak bardzo, że o mało nie wpadł do wody. W ostatniej chwili powstrzymał go kapitan statku łowców niewolników.
- Uważaj debilu, o mało byś nie wpadł do wody. A teraz spieprzaj, przeszkadzasz w rozładunku. Chyba, że chcesz kogoś kupić - 200 srebrników za kota.
Zobaczył za to, że w korowodzie jest jeszcze z 20 sztuk towaru, w większości dzieci, kobiet i starców.
Tymczasem Zakonnicy zbliżali się do nich i brakowało im ledwie 20 jardów.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"Powiedz gdzie będzie można was znaleźć to potem przyjdę i dokonam zakupu"
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- W Gildii Łowców Niewolników.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"No dobra, do zobaczenia później!" po czym podszedł do Carylla "Daj mi moją część. Podobał ci się prezent?"
Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-06-22 16:00:45)
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Nie otwierałem jeszcze prezentu. Teraz się tym zajmę. Masz 225 srebrników.
Otwieram prezent, a następnie proszę o część sztab srebrno-żelaznego metalu. Potem idę do kowala
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Daj mi po prostu 30, okej? Proszę bardzo." Po czym dał mu połowę metalu "Nie wiem czy od tak będziesz mógł sobie pójść. Ci goście w kapturach z Zakonu chyba mają do nas sprawę. A wiesz co to znaczy..."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
Prezent Carylla okazał się srebrnikiem jego amuletem z Farith.
Z kolei Zakonnicy dotarli do nich i... minęli. Ich przywódca zwrócił się do łowcy niewolników.
- Masz dla mnie Pierścień Życia?
- Oczywiście, Panie Adhemarze.
Łowca włożył w ręke Zakonnika pierścień.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"Hej, pssst, Caryll. To jeden z tamtych z Eraston. I ma jakieś fajne coś, jakiś Pierścień Życia. I... może chcieć nas zabić. Co robimy?"
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Trzeba im skopać dupy. Ale nie tak od razu. Musimy ogarnąć co do cholery tu robią. Nie wiesz już czegoś?
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"No właśnie po to przyszedłem do portu. Słuchaj, może zrobimy tak - ty będziesz śledził Adhemara, a ja popytam się ludzi tutaj. Jak czegoś się dowiem, to ci powiem przez Odłamek Myśli."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Niech będzie. Daj mi jeszcze ten srebrny metal, znam pewną osobę która może nam za to dać coś wartościowego. Tak w ogóle, dziękuję za prezent.
Zdejmuję z szyi Odłamek i zakładam naszyjnik z Farith. Jak dostanę swoją połowę sztab metalu to pójdę dyskretnie za zakonnikami
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Proszę bardzo", po czym dał metal i udał się do karczmy w porcie w celu uzyskania info.
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
4 Zakonników zostało by załatwić swe sprawy, a czterech z Adhemarem na czele poszli sobie. Caryll udał się po cichu za Zakonnikami. Obrali kurs na Pałac Królewski. Jednak już po 50 jardach drogi, potknął się o nierówno ułożony bruk i wpadł na jednego z nich. Obaj legli na ziemii. Stanął nad nimi Adhemar i spytał Cyryla:
- Kim jesteś i jak śmiesz dotykać jednego z Nas?
Potem Caryll zobaczył miecz nad głową. Potem była ciemność.
***
Ri'saad zaciągnął języka w karczmie. Nikt za bardzo nie wiedział nic więcej o ceremonii. Gdy był już zrezygnowany, jakaś tajemnicza postać zaciągnęła go pod ścianę. Poczuł na gardle chłód zimnej stali.
- No szefuniu, możemy sobie nawzajem pomóc. Wiem to i owo... Ale potrzebuję najpierw zapłaty. Wystarczy mi... Wiesz co, ten łowca niewolników ma gdzieś schowany starożytny artefakt - Diadem ze Srebrnym Ornatem. Tak, za niego powiem Ci to i owo.
***
Caryllowi było zimno. Otworzył oczy. Było ciemno. Jedynie przez żelazne kraty wszystko rozświetlały pochodnie. Był... no, wszystko mu zabrali. Cela była pusta, miał tylko obok kolegę z złocistymi włosami i błękitnymi oczami. I lekkim zarostem. Spał i bredził coś o jakiejś niskiej, siwej kobiecie. Po piętnastu minutach przyszli po niego strażnicy. Bredzili coś o wieszaniu, ale Caryll był jeszcze nie na tyle przebudzony, by słuchać uważnie. Po następnej godzinie przyszli po niego i zaciągneli go do Ciemnej sali. Stanął przed ławą ośmiu rudych kapłanów. W cieniu sali, z boku, odezwał się jakiś głos.
- Drogi Panie... Curylu z Tarif. Jest Pan oskarżony o napad na Świętych Strażników Pokoju. Ma Pan coś na swe usprawiedliwienie, czy oddasz się na sprawiedliwy Boski wyrok?
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline