Forum służy do prowadzenia rozgrywek PBF. Powstało w zamyśle grania w RPG tekstowe.
Nie jesteś zalogowany na forum.
Keksimus wszedł na dół. Znajdował się tam szereg cel, w których siedziały przeróżne stworzenia - 6 Khajiitów, 20 czarnych ludzi, 1 biały związany i nieprzytomny człowiek oraz po 5 elfów i krasnali. Jednak za nimi rozciągał, korytarz z mnóstwem cel. Pełnych goblinów.
Wszyscy jęczeli i prosili go, by ich wypuścił.
***
Ri'saad po długich poszukiwaniach odnalazł w końcu, w siódmym z kolei pokoju znalazł poszukiwany artefakt. Gdy wyszedł z pokoju, notabene otwieranym kluczem nr. 73, zaczepił go jakiś grubas w garniturze. Był wyraźnie pijany.
- Och, gdzież tyś się podziewał? Brakuje nam wina. - Spojrzał na diadem, który Ri'saad trzymał w rękach. - Skąd to masz? Jesteś złodziejem? - potem zaczął krzyczeć na cały głos. - Złodziej! Złodziej! - Ri'saad usłyszał głos mnóstwa kroków z sali balowej. Wszyscy zaczęli iść w ich stronę.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
*w myślach* "Fuck, czas zwiewać!" Ri'saad wysadził monety przy sali balowej, a potem zacząl biec do schodów na dół bliżej niego, wymijając grubcia. Potem zbiegł na dół i wybiegł z willi. Jeżeli grubcio jakimś cudem nadążał za nim, to kiedy wszedł na monetę na końcu korytarza, wysadził ją.
Wiadomość dodana po 34 min 40 s:
Poprawka - wysadzam tą monetę przy sali balowej, a gdy dobiegnę do balkonu (czyli ominę te multum monet, to je wtedy wysadzam). Gdy minę tą monetę pomiędzy oboma skupiskami monet, wysadzam ją
Wiadomość dodana po 37 min 20 s:
Oczywiście, nie wysadzam monet dopóki nie będę w bezpiecznej odległości od nich
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
Wykonuję procedurę uwalniania opisaną mg, i mówię jednemu czarnemu że potrzebuję jego usług.
Po czym udaję się na ulicę.
EDIT, ( uwalniam wszystkich poza goblinami a im daję pół kilo trotylu ( bum bum) i krzesiwo i niech się bawią).
Wiadomość dodana po 35 min 50 s:
EDIT, pokazuję że trotyl da się łamać i żeby nie wysadzały go całego na raz
Wiadomość dodana po 1 h 20 min 28 s:
Mówię goblinom że jak się uwolnią to niech walczą z łowcami niewolników
Ostatnio edytowany przez Cioropis (2017-07-07 15:30:00)
Everything is temporary. Czarne Motyle na oknach naszych wrogów mówią o ich sercach więcej niż każde słowa przez nich wypowiedziane.
Offline
Keksimus uwolnił niewolników, a Ci zaczęli szybko uciekać. Próbował zatrzymać jeszcze jednego z murzynów, ale ten był już za daleko, a i nie wyglądało, żeby miał ochotę komukolwiek więcej służyć.
Gdy objaśniał goblinom działanie trotylu, że można go łamać itd. usłyszał za sobą głośny huk. Spojrzał w stronę wyjścia i zdziwił się, albowiem całe wyjście było zawalone jakimiś kamieniami.
***
Wysadzone monety przy sali balowej wybuchły, zawaliły przejście, grzebiąc równocześnie pod gruzami kilku ruszających w pogoń. Następnie Ri'saad zaczął uciekać, a gruby arystokrata, który go nakrył, nie mógł za nim nadążyć.
Gdy Khajiit wybiegł z korytarza, zauważył, że z lochu wybiega dużo więźniów. Wniosek mógł być tylko jeden: ktoś ich uwolnił!
Jako, że wciąż miał pościg (w postaci jednego grubasa) na karku, zbiegł po schodach i wysadził monety przy balkonie. Było ich dużo, a więc wywołały i sporą eksplozję.
BUM
Pod jej wpływem zawalił się dach. I ściany. Pogrzebały arystokratę, na wypadek gdyby spalenie połowy twarzy przez wybuch nie było wystarczająco bolesne.
Część ruin spadła oczywiście na dół, zasypując szczelnie wejście do lochu.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"*w myślach* ja pierdziu, co za ZAJEBISTY ROZPIERDOL! Kocham te monetki!" Ri'saad wybiegł z willi, schował się w zaułku i zdjął i schował frak. Potem udał się do karczmy w porcie, tej samej w której spotkał skrytobójcę. I miał nadzieję że Caryll się z nim szybko skontaktuje
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Dobrze. Znajdę ją w porcie, tak?
Przed odpoczynkiem kontaktuję się z Ri'saadem za pomocą Odłamka Myśli:
Siemanko. To ja, Caryll. Jeszcze żyję. Jakimś cudem. Potknąłem się i uznali mnie za bluźniercę, czy coś w tym stylu. Zamknęłi mnie w pałacu Imperatora i chcieli powiesić. Potem przyszedł Ar-Shubbal Ex Machina i uratował mi dupę, ale musiałem walczyć z Adhemarem.
On, w przeciwieństwie do mnie, nie żyje.
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Super Caryll. Gratuluję przeżycia. A ja będę potrzebował Odłamka całkiem pronto. Zaraz dostanę info które potrzebuję komuś przekazać. Więc move your ass do karczmy w porcie, proszę. Jak już tam będziemy to możemy porozmawiać o tym cudownym dniu. Jakbyś chciał to mam wino!"
Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-07-07 18:02:10)
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
Tak trochę mam dziurę w piersi i nie za bardzo mogę
Pytam się Ar-Shubbala, czy mógłby mnie jakoś szybko uleczyć
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Możesz. Mam ten dziwny Zakonowy modlitewnik, pewnie umie leczyć."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
"Pewnie". Jak przekonująco
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Wiem, mam do tego dar. Ale serio, chodź tutaj. Przez pewnie mam na myśli na pewno. Tyle że to ty będziesz musiał siebie sam uleczyć. Znając mój talent do magii, dorobiłbym ci zawał serca i trąd na kończynach zamiast cię uleczyć "
Wiadomość dodana po 29 min 40 s:
"Ewentualnie powiedz gdzie ty idziesz to do ciebie spróbuję później podejść"
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Tak, Adrienne zamieszkuje port. - odparł Caryllowi Ar-Shubbal. - A co do dziury w piersi - przykro mi, nie znam Magii Życia. Chyba, że chciałbyś przejść rytuał, który zmieni Cię w demona, wtedy to co innego...
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
- Poza dziurą w piersi całkiem lubię swoje ciało, więc na razie podziękuję.
Udaję się do kowala.
W drodze używam Odłamka, żeby powiedzieć Ri'saadowi:
Będę u kowala
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"Aha, czyli przez okropny ból nie możesz do mnie podejść, ale do kowala już się przejdziesz? Pięknie."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
Przemogłem się. A u kowala mam interesy, to załatwię dwie pieczenie na jednym ogniu
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
"No dobra. To do zobaczenia! Będziemy mogli sobie poopowiadać co to takiego osiągnęliśmy, jak całkowite zawalenie willi Gildii Niewolników..."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
W drodze do kowala kontaktuję się z Bezimiennymi za pomocą Odłamka:
To ja, Caryll z Farith. Informuję, że posiadam Odłamek Myśli
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
,, KURWA"
EDIT 1 Kurwa
EDIT 2 Kurwa
EDIT 3 Kurwa
EDIT 4
Podkładam ładunki w miejsce gdzie było to wejście i oddałam się w bezpieczną odległość zarówno jak od ładunków jak i od goblinów z trotylem.
I rozpierdlam tę budę, i nie wypuszczam białego niewolnika.
I zaczynam szukać Czarnego uciekiniera i tego chuja co wyjebał willę w powietrze.
Ostatnio edytowany przez Cioropis (2017-07-07 21:07:44)
Everything is temporary. Czarne Motyle na oknach naszych wrogów mówią o ich sercach więcej niż każde słowa przez nich wypowiedziane.
Offline
Bezimienni nie odpowiadali Caryllowi.
Caryll z trudem doczołgał się do swojego znajomego. Gdy tam dotarł, był już środek nocy. Kuźnia jednak pracowała pełną parą. Kowal kuł jakiś miecz.
- Och, przyjacielu, coś Ci się stało? Wyglądasz źle. Chodź ze mną, mam wolną prycz w piwnicy.
Czuł się źle. Bardzo źle. W końcu stracił przytomność.
***
Ładunki trotylu wybuchły, wywiercając wyjście. O dziwo także, gobliny powstrzymały się od detonacji. Gdy Keksimus wyszedł z budynku, zobaczył tylko ruiny dawnej willi. Wszystko było zagruzowane. Pod ruinami leżał jakiś człowiek.
Co więcej, po murzynie nie było już śladu. Dawno temu uciekł.
Co więcej, otoczyli go strażnicy miejscy.
- Jest Pan oskarżony o zniszczenie budynku Gildii Łowców Niewolników. - wystąpił przed szereg jeden z nich. Keksimus mógł ocenić, że strażników było wokół niego czternastu. - Oraz spowodowanie śmierci jego przywódców. Pójdzie Pan po dobroci, czy będę musiał zastosować drastyczne środki?
***
Ri'saad wszedł do karczmy. Przy małym stoliku przy ścianie siedziała sobie mała postać w czarnym kapturze, którą Ri'saad poznał jako Jacka Robbera.
- A więc masz dla mnie, to czego chciałem? Mam nadzieję, że nie przychodzisz do mnie z pustymi rękoma.
***
Caryll obudził się w ciemnej jaskini. Nad nim stał młody młodzieniec, o jasnych, wręcz białych włosach i fioletowych oczach. Uśmiechał się.
- Masz Odłamek Myśli, tak? - spojrzał na jego wisiorek na szyi. - Dopóki nie jest nastrojony, odbieramy słaby sygnał. Jeśli chcesz się z nami kontaktować... - mężczyzna chwycił odłamek, nie zdejmując go, i wpuścił trochę fioletowej energii. - Teraz będzie nastawiony na Niewidoczną Bibliotekę. Będziesz mógł się skontaktować w każdej chwili. To co, czegoś jeszcze potrzebujesz? Jak się miewa Twój przyjaciel, Ar-Shubbal?
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
Ri'saad przysiadł się do Jacka. "Spokojnie amigo, mam to co chciałeś *Ri'saad pokazał Diadem Jackowi*. Ale zanim go dostaniesz, powiedz co wiesz o przybyciu Imperatora."
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
Jack Robber przekazał Ri'saadowi wszystkie potrzebne informacji, których chciał (priv) oraz odebrał diadem.
- Gdybyś chciał kiedyś wstąpić do naszej Gildii Skrytobójców, to drzwi będą dla Ciebie na zawsze otwarte. - uśmiechnął się.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline
"To super. Pytanie tylko jak ją znaleźć... Niech zgadnę, to oni mnie znajdą, hę? I... nie widziałeś przypadkiem tutaj paru Khajiitów, dokładniej dwie kobiety z dwójką dzieci?"
Ostatnio edytowany przez OhMyGodcat (2017-07-07 23:38:16)
Bardzo głęboki cytat który pokazuje jakim to ja jestem filozofem i dużo wiem o życiu oraz ukazujący moje zdolności szukania informacji w google.
Offline
- Kolega Ar-Shubbal zaczyna zbierać ludzi do pomocy. Ma już na usługach czarnoksiężnika, niejakiego Hekara. Chce zgarnąć jeszcze wiedźmę Adrienne, mieszka w porcie stolicy. Mam do was wielką prośbę. W wyniku pewnego nieporozumienia zostałem obarczony klątwą. Mam na sobie pieczęć, która łączy mnie z pewnym elfem. Jeśli mu stanie się cokolwiek złego, to mnie również dotknie. Nasze drogi się rozeszły, ale nie zdjął ze mnie pieczęci. Czy moglibyście wy to zrobić? I dać mi jakąś silną miksturę leczenia?
I collect my story
Under the fragmented skies
Traveling through my wasteland
Praying for the rain to come
Offline
- Naprawdę nie chcę z wami walczyć, rozumiem że chcecie mnie pojmać, ale tam na dole wciąż są niewolnicy i załoga willi, może wyciągnelibyśmy ich ZANIM ZDECHNĄ, jak chcecie robić proces to potrzebujecie żywych świadków. Pomóżcie mi ich ratować i ograniczyć straty gildii. - powiedział Keksimus do strażnika, który wyszedł przed rząd ale tak aby inni też usłyszeli
W tym samym czasie pilnował aby nikt do niego nie podszedł, nie ogłuszył ani nie zrobił mu innej krzywdy.
Przygotował się do uniku i ewentualnego ataku w postaci dźgnięcia i rzutu zapalonym ładunkiem półkilotrotylowym ( tym z zapalnikiem 5 sekund) w strażników. Jeśli został zaatakowany zaczął walczyć i rzucił się otworzyć klatki goblinom a jeśli nie to po prostu zaczął uwalniać gobliny z pomocą strażnkiów.
Ostatnio edytowany przez Cioropis (2017-07-08 10:28:54)
Everything is temporary. Czarne Motyle na oknach naszych wrogów mówią o ich sercach więcej niż każde słowa przez nich wypowiedziane.
Offline
Hah. - zaśmiał się Robber. - Nasza siedziba jest na Placu Imperialnym. A co Khajiitów - tak widziałem. Nawet wziąłem ich za Ciebie. Czekały chwilę, a potem poszły się przewietrzyć na dworze.
Ri'saad wyszedł za wskazówkami Jacka na dwór. Khajiitki z dziećmi siedziały nad morzem i oglądały je.
***
Mężczyzna zapalił fioletowe ognie na swoich palcach. Potem uderzył nią w brzuch Carylla. Zabolało go to bardzo. Czuł jak wypala mu brzuch.
- To usunię tą pieczęć, musisz trochę przeboleć.
Po paru minutach ból ustał.
- Już. A mikstur leczących Ci nie możemy dać telepatycznie, ale powinieneś się w kilka dni samemu szybko wykurować.
***
Przywódca straży spojrzał na niego, unosząc brew. Nie spodziewał się, że aresztowany będzie chciał ich przekonać do swojej niewinności.
- Chłopcy, brać go!
Strażnicy ruszyli na Keksimusa. Keks zdołał położyć jednego, a jego pocisk wybuchł, zabijając kolejnych pięciu, jednak został w końcu pojmany i ogłuszony.
---
Obudził go kubeł zimnej wody. Był w ciemnej celi, oświetlanej tylko przez blask pochodni. Na sobie miał tylko jakieś łachmany. Stało nad nim dwóch strażników. Chwycili go mocno i zawlekli do obszernej sali sądowej. Usadowili go w jednej z ław. Wstał pewien człowiek w długiej, fioletowej szacie i przemówił:
- Jesteś oskarżony o to, że w dniu dwudziestego ósmego marca bieżącego roku (czyli wczoraj w nocy) dopuściłeś się napaści na Gildię Łowców Niewolników, zniszczyłeś ich siedzibę i doprowadziłeś do śmierci ich przywódców, doprowadziłeś do utraty przez nich mienia w postaci 40 niewolników, stawiałeś opór przy aresztowaniu i zabiłeś sześciu strażników.
Lesser Evil - Mistrz Gry
War of Shadows - Hasimir
A Game Of Thrones - #1Stark #2Martell
Offline